Właściciele kotów często decydują się na zakładanie obroży swoim pupilom z różnych względów. Najczęstszym powodem jest zapewnienie bezpieczeństwa kotom wychodzącym. Zaopatrzenie kota w obrożę z adresatką sprawi, że w sytuacji, gdy ten zapomni drogi do domu, osoba, która go zauważy, będzie wiedziała, gdzie go odprowadzić. Nie zostanie więc przygarnięty lub oddany do schroniska czy fundacji.

Warto jednak pamiętać, że obroża niesie ze sobą również pewne zagrożenia. Kot może zahaczyć nią o ogrodzenie lub zaplątać się podczas eksploracji wąskich przestrzeni. Może to doprowadzić do poważnych urazów, a nawet zagrożenia życia. Dużo lepszym rozwiązaniem będzie zachipowanie naszego wychodzącego czworonoga. Chip umożliwia szybką identyfikację miejsca zamieszkania zwierzęcia i jego opiekunów w przypadku odnalezienia kota przez inną osobę lub służby.

Spacer z kotem na smyczy

Kolejnym powodem, dla którego opiekunowie decydują się na założenie obroży kotu, jest chęć wychodzenia na wspólne spacery przy jednoczesnym zagwarantowaniu zwierzęciu bezpieczeństwa. Jak wiadomo, koty są zwierzętami ciekawymi świata, a w dodatku chętnie wspinają się po drzewach i interesuje je każdy zakamarek. Dlatego odpowiedzialni opiekunowie, decydujący się na spacery ze swoimi kotami, robią to w sposób kontrolowany, zakładając zwierzęciu obrożę ze smyczą.

Jednak takie rozwiązanie nie jest do końca bezpieczne. Kot bardzo łatwo może się z takiej obroży wyswobodzić albo – co gorsza – poddusić przy nagłym zrywie. Dużo lepszą opcją przy codziennych spacerach jest wybór szelek. Szelki zapewniają kotu komfort podczas wędrówek oraz nie stanowią zagrożenia.

Obroża z dzwoneczkiem

Jeszcze do niedawna dzwoneczek przy obróżce kota był częstym widokiem, uznawanym za ozdobę i element pozwalający właścicielom na zlokalizowanie pupila po jego dźwięku. Na szczęście takie praktyki zanikają wraz ze wzrostem świadomości społeczeństwa na temat negatywnego wpływu dzwoneczka na zdrowie kota.

Jak już wiadomo, obroża u kota naraża go na ryzyko zahaczenia, podduszenia i uszkodzenia. Natomiast sam dzwoneczek może między innymi uszkodzić słuch kota poprzez stałe dzwonienie blisko jego uszu. Ponadto jest on źródłem ciągłego stresu — może prowadzić do irytacji, a nawet zaburzeń behawioralnych. W przypadku kotów wychodzących ciągłe pobrzękiwanie dzwoneczka ostrzega potencjalne ofiary i utrudnia kotu polowanie, a w skrajnych przypadkach może narazić go na atak innych drapieżników.

Zawsze wybieraj dobro pupila

Choć obroże dla kotów są wciąż popularne, warto zastanowić się nad ich funkcją i możliwymi zagrożeniami. Obroża z adresatką może pomóc w odnalezieniu opiekuna kota wychodzącego, ale dużo bezpieczniejszym rozwiązaniem jest zachipowanie kota. Chip nie stwarza ryzyka dla zdrowia i zawsze pozwala szybko ustalić właściciela.

Podobnie jest w przypadku spacerów na smyczy. Obroża nie jest do końca bezpieczna, ponieważ kot może się z niej wyswobodzić lub zrobić sobie krzywdę podczas nagłego szarpnięcia. Lepszym wyborem są dobrze dopasowane szelki.

Obroże z dzwoneczkiem nie są zalecane. Mogą szkodzić słuchowi kota i być dla niego źródłem stresu. Utrudniają również kotu naturalne zachowania, takie jak polowanie, co może narazić go na dodatkowe niebezpieczeństwa.

Najważniejsze jest bezpieczeństwo i dobro naszego pupila. Wybierajmy takie rozwiązania, które naprawdę mu służą i nie narażają go na niepotrzebne ryzyko. Dbając o kota, dbamy o jego zdrowie i komfort każdego dnia.